Polska Prasa »
» Posłowie PiS krytykują polski horror na Netflixie. Plucie na mundur żołnierza polskiego
Pozostałe
• MediaTek Dimensity 6300 - nowy procesor do tanich smartfonów,
• Masz Wi-Fi? To jest pilna rzecz do zrobienia,
• Huawei Watch Fit 3 wygląda jak zegarek Apple,
• Kempa:Haniebny atak na Romę Wąsik, zwracam się do żony Tuska,
• NEWS. Resort Sienkiewicza uderzy w kapelanów? Mamy maila!,
• Kosiniak-Kamysz: "Nie prawacy, nie lewacy, ale Polacy",
• Trzaskowski promuje kandydata w Toruniu. Gra środkami z KPO,
• Miszalski: Wszystkie moje obietnice zostaną zrealizowane,
• Czerwiński: Jaśkowiak próbuje wykonywać rozpaczliwe ruchy,
• Adidas ubierze polskich olimpijczyków. Burza w sieci!,
• Gibała pokazał w Krakowie imitację fotela prezydenckiego,
• Samsung Galaxy Z Flip6 w nowym przecieku. Potwierdzono ważną informację,
• Gdzie odbędzie się druga tura wyborów samorządowych?,
• Wassermann apeluje o udział w II turze wyborów w Krakowie,
• Podejrzani o atak na Wołkowa zostali zatrzymani przez CBŚP,
• HONOR z wielkimi nowościami w Polsce. Te smartfony zmieniają zasady gry,
• Dziennikarz sportowy wraca do radiowej Trójki,
• Genesis prezentuje nowe obudowy. Ma być tanio i dobrze,
• Apple wprowadza cenzurę. Popularne aplikacje znikną z App Store,
• Google ocenzuruje ci SMS-y, ale to dobrze,
WirtualneMedia.pl, 16.11.2021
Niedawno platforma streamingowa Netflix udostępniła polski horror W lesie dziś nie zaśnie nikt 2. Znalazły się tam sceny wyśmiewające Wojska Obrony Terytorialne. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl amerykańskiego giganta krytykują posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Podobne
• Bocheński reaguje na skandaliczny wpis szefa Bundeswehry,
• Bezczelny wpis szefa Bundeswehry! Chodzi o wschodnią flankę,
• Złośliwy wpis Tuska po spotkaniu Duda-Trump,
• Posłowie PiS skontrolują MKiŚ. Chcą zobaczyć projekt ws.bonu,
• Kolejne miliony zł z budżetu dla TVP i Polskiego Radia? Posłowie dają zielone światło,
• Koniec "Lex Tusk". Posłowie PL2050-TD złożyli projekt,
• Polowanie na Netflixie. Uważaj, mogą ci wyczyścić konto bankowe,